Eh… i już po
wszystkim. Byłam, ugotowałam, zaprezentowałam i… i niestety nie udało się…
Masterchef jest już dla mnie tylko wspomnieniem. Ale przecież każda porażka
powinna być dla nas kopniakiem, jeszcze większą motywacją, by na przekór
wszystkim i wszystkiemu robić to, co się kocha. A ja kocham gotować, przestać
nie zamierzam. I basta!
Dlatego dziś
proponuję danie, które jest idealne na upalną niedzielę, taką jak dziś.
Moja
propozycja to drobiowe kotleciki mielone z młodymi ziemniaczkami oprószonymi
koperkiem lub mieszanką ziół (ja proponuję mieszankę bazylii, ostrej papryczki,
oregano i czerwonego pieprzu) i sałatą w lekko słodkim sosie.
Na dwie
porcje dania potrzebujemy:
·
8 młodych
ziemniaczków, które oczywiście należy ugotować w lekko osolonej wodzie
·
Filet z
kurczaka – na dwie porcje spokojnie wystarczy ok. 30dag. Mięso należy zmielić
·
Jedna sałata
– polecam oczywiście tą strzępiastą bo jest pyszna i ładnie prezentuje się na
talerzu
·
Kilka
rzodkiewek
·
Koperek –
pół pęczka
·
Zielona
pietruszka- pęczek
·
Mieszanka wyżej
wspomnianych ziół
·
Pół szklanki
śmietany 12%
·
2 łyżki
majonezu
·
2 porządne
łyżeczki musztardy – proponuję rosyjską, idealnie zaostrzy smak
·
Sól, pieprz,
cukier – ok. 2-3 łyżeczki
·
Bułka tarta
Przepis na
sałatę można znaleźć na moim blogu w towarzystwie zapiekanki z młodych
ziemniaczków i bobu.
Jeśli chodzi
o kotleciki natomiast to: zmielone mięso mieszamy z drobno posiekaną zieloną
pietruszką, odrobiną bułki tartej, jajkiem, solą i pieprzem.
Z mięsa
formujemy niewielkie kotleciki ( z takiej ilości mięska jak podałam powinno
udać się nam zrobić 4 kotleciki) i obtaczamy je w bułce tartej.
Smażymy na
rozgrzanej oliwie, aż uzyskają złotawy kolor.
Po usmażeniu
odsączamy je na papierowym ręczniku i podajemy z sałatą i ziemniaczkami.
Jak dla mnie
pyssssszzzne. Polecam)-:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz